Działania LTR-uHistoriaKultura

Czy będzie druga śmierć Hohbergów?

Czy będzie druga śmierć Hohbergów?

Lwówek Śląski znany jest z piwowarstwa. Ten złoty trunek przyczynił się do promocji naszego miasta. Jak można dowiedzieć się z różnych źródeł Lwówek Śląski już w 1209 roku otrzymał przywilej warzenia piwa, ale tak naprawdę „Znaczący rozwój lwóweckiego piwowarstwa nastąpił na przełomie X/XI w. na potrzeby gwarków zatrudnionych w miejscowych kopalniach złota. W 1575 r., aż 145 posesji, własności mieszczan, posiadało zezwolenie na warzenie piwa. Produkcją złotego trunku zajmowali się także lwóweccy zakonnicy. W 1580 r. joannici rozpoczęli produkcję nowego smacznego i mocnego piwa…” (więcej TUTAJ). Czasy współczesne dla tej gałęzi przemysłu rozpoczynają się w drugiej połowie XIX w. za sprawą Juliusa Hohberga. Dzięki niemu miejscowy browar był dobrze rozpoznawalny na terenie Dolnego Śląska.

Tu było zdjęcie Juliusa Hohberga zostało usunięte na prośbę właściciela.

Jego spadkobiercy, Edwin i Paul, kontynuowali rozwój imperium Hohbergów. Rozbudowali zakład, między innymi powstał nowy budynek administracyjny i nowa suszarnia (ta dzisiaj grozi zawaleniem, CO ?). Tak się składa, że rodzina mieszkała w pięknej willi obok browaru i na lwóweckiej nekropolii jest w większości pochowana w rodzinnym Mauzoleum/ Kaplicy. Budowla ta została zaprojektowana przez miejscowego architekta Linusa Peuckerta i wybudowana w 1908 r. Aktualnie jest największym rodzinnym grobowcem na cmentarzu komunalnym pod zarządem Gminy i Miasta Lwówek Śląski. 

 

                        

                Mauzoleum Hohbergów, rycina  i fot. wejście obecnie   

Kaplicę grobową byłych właścicieli browaru lwóweckiego pięknie opisuje w karcie adresowej Gminnej Ewidencji Zabytków Pan Krzysztof Kurek: „oryginalne elementy kaplicy: rzut otwartej rotundy na planie okręgu, niosącej na 10 doryckich, kanelowanych kolumnach, bęben z architrawem i kopułę zwieńczoną latarnią.” Zabytek posiada dekoracje i polichromie we wnętrzu kopuły, a trzon z inskrypcjami i danymi osób spoczywających w grobowcu ustawiono centralnie w niej. Na nim stoi rzeźba Chrystusa. Cały obiekt otacza oryginalna secesyjna balustrada.   

 

Czy nie należy się szacunek zmarłym? Ten kawałek historii miasta został stworzony przez rodzinę Hohbergów.  Dzisiaj służy do promocji, a co dostaje w zamian?

Czy teraz będzie druga śmierć Hohbergów?

 

Ratowaniem zabytkowej kaplicy zainteresowane jest szerokie grono osób. Pierwszy monit społeczny do władz miasta Lwówek Śląski został opublikowany w dniu
19 listopada 2017 r na portalu  infolwowek24@interia.pl pt. „Ratujmy zabytkową kaplicę Hohbergów na lwóweckim cmentarzu”. Jednak władze miasta pozostały bierne w temacie.

                 Wygląd zabytku z dnia 20 lipca 2014 r. źródło https://polska-org.pl/4829795,foto.html

                                       Skandaliczny stan widoczny w dniu 8 grudnia 2019 r. Fot. Robert Zawadzki

 Jest to jeden z ostatnich kilkunastu wartościowych zabytków na tej nekropolii. 

W dniu 10 grudnia 2019 r w porozumieniu z Panem Konserwatorem nasze stowarzyszenie zwróciło się z pismem zaakcentowanym, jako PILNE do burmistrza Gminy i Miasta Lwówek Śląski Marioli Szczęsnej w sprawie Kaplicy Hohbergów znajdującej się na cmentarzu komunalnym w Lwówku Śląskim.

Ochronie konserwatorskiej podlegają wszystkie zachowane elementy. W karcie adresowej obiektu dla potrzeb gminy zapisano miedzy innymi: „Wymagany remont kapitalny w pełnym zakresie rewaloryzacji i konserwacji wszystkich elementów zewnętrznego i wewnętrznego wyposażenia i wystroju. Wymagany remont pokrycia kopuły. Przed rozpoczęciem prac wymagane wcześniejsze uzyskanie wytycznych konserwatorskich, sporządzenie projektu budowlanego/programu konserwatorskiego i decyzji – pozwolenia na ich prowadzenie. Dokumentacja: dokumentacja konserwatorska znajdująca się w zasobach WUOZ w Jeleniej Górze – karta adresowa obiektu, teczka ewidencyjna cmentarza z l. 1982-1985 (rękopis), karta cmentarza z 1987r.”

 

Fragment pisma z 10 grudnia 2019 r.

„ W sprawie niszczenia obiektu zabytkowego przez zaniechanie działań zabezpieczających kopuły kaplicy w wyniku, czego destrukcji uległo ponad 50% jej pokrycia. Nasze stwierdzenia poparte są materiałem porównawczym wg stanu z 2008 r.  i z 8.12.2019 r. w zał. zdjęcia.

W dniu 25 listopada 2017 r Pani Doris Baumert osobiście wykonała kolejne zdjęcia dokumentujące zniszczenia ok. 1/3 kopuły zabytku. W czerwcu 2018 r. Pani Baumert skontaktowała się z naszym stowarzyszeniem z prośbą o współpracę, informując o pierwszych zgromadzonych środkach finansowych, które chcą przekazać na zabezpieczenie w celu zahamowania procesu jego destrukcji i odnowienie zabytku. W dniu 28 czerwca 2018 r. osobiście rozmawiałem z Zastępcą Burmistrza Gminy i Miasta Lwówek Śląski Lesławem Krokoszem w tym temacie.  Poprosiłem o natychmiastową interwencję przekazując, że partnerzy z Niemiec posiadają kapitał i wykazują chęć partycypowania w kosztach przedsięwzięcia. Pan burmistrz zapewnił, że sprawą zajmie się urząd tzn. zabezpieczy kopułę mauzoleum tymczasowo i wykona odpowiednią dokumentację.
W dniu 15 kwietnia 2019 r kolejny raz próbowałem skontaktować się z Panem burmistrzem w celu przypomnienia o zabezpieczeniu mauzoleum/kaplicy. Niestety nie zostałem przyjęty.”

W dniu 13 listopada 2019 r przypomnienie o problemie drogą elektroniczną. 
„ W dniu 8 grudnia 2019 r na prośbę osób zainteresowanych stwierdziłem, iż w dalszym ciągu obiekt nie został zabezpieczony. Czy Mauzoleum Hohbergów spotka podobny los jak budynek słodowni lwóweckiego browaru? Te i inne pytania zadają także nasi partnerzy z Niemiec Stowarzyszenie historyczne Doris Baumert Geschichtsverein Kreis Löwenberg (Schlesien) e. V. oraz Stowarzyszenie z miasta partnerskiego Städtepartnerschaftsverein Heidenau e.V.

                Wobec powyższego Lwóweckie Towarzystwo Regionalne jeszcze raz zwraca uwagę na zaistniałą sytuację i oczekuje na szybkie zajęcie stanowiska i podjęcie działań zabezpieczających.”

Jakby inaczej, na szybkie zajęcie stanowiska urzędującego burmistrza nie trzeba było długo czekać. Niestety działanie nie było w sprawie zabezpieczenia kaplicy Hohbergów, tudzież nie dostaliśmy żadnej pochwały dla naszego stowarzyszenia za zaangażowanie się w ratowanie dobra kultury.

 

W piśmie z magistratu lwóweckiego w odpowiedzi na nasze zgłoszenie, otrzymaliśmy zapytanie, na jakiej podstawie interesujemy się tym obiektem… W międzyczasie dziwnym zbiegiem okoliczności, zamiast jak to czyni dobry katolik, czyli ofiaruje dobro przed świętami Bożego Narodzenia, dostaliśmy na dwa dni przed Wigilią informację, że mamy „niezwłocznie opuścić pomieszczenie naszej siedziby dzierżawionej od gminy”. Niespełna miesiąc później wpłynęło pismo zawierające wypowiedzenie umowy dotyczącej użyczenia pomieszczenia w podpiwniczeniu ratusza miejskiego, w którym stworzyliśmy miejsce przeznaczone do organizowania wystaw o tematyce historycznej, zarówno dla mieszkańców jak i turystów.

Początek Nowego Roku 2020 to chyba przełom w sprawie, ponieważ otrzymaliśmy podziękowania za zwrócenie uwagi i szczególną troskę od Pana sekretarza Roberta Szawłowskiego, z up. burmistrza. W piśmie zawarto kilka informacji m.in. wyrażono ubolewanie nad losem kopuły Mauzoleum.

I co dalej?

                     Czy w ciągu tych 7 miesięcy wykonano choćby dokumentację projektową? 

                                                                                                               Ile potrzeba czasu, aby zabezpieczyć tymczasowo kopułę? Czy i kiedy Urząd w końcu zajmie się sprawą ?

 

Na pewno przyroda zajęła się już obiektem: rosną tu drzewka, a i odwiedzający cmentarz dorzucą coś od siebie.

   

    

 

Czy będzie druga śmierć Hohbergów?

 

 

Tu było zdjęcie Edwina Hohberga zostało usunięte na prośbę właściciela

 

Lwówek to Śląski Rothenburg , 1926

Edwin Hohberg

„Ojcowizna”

Już minęły młodzieńcze podróżnicze lata,

Nawet, jeśli czuję to w mym wnętrzu

Pociąga mnie nadal ta bajeczna dal,

A rozsądek zadusza krzyk tęsknoty żal.

 

Od każdego zależy, nie ważne, kim jest,

Ojczyzny kierunek, któremu gwiazda

Cel wskazuje i której wiernością chętnie służy,

A wtedy obcość go więcej nie nuży.

 

Wędrowałem dużo, widziałem wiele krain,

I dawno już wróciłem do domu swego,

Radując się ukochaną i zabawą potomstwa mego.

 

Z wieczną przemianą mijają lata,

Do ostatniego celu kiedyś stąpać będę,

Z ojczyzną jednak na zawsze pobędę.

 

Tłumaczenie: Stanisława Gehrisch

Podziękowania za tłumaczenie dla Stanisławy i Petera Gehrisch

 

Materiały;

– archiwum LTR: zdjęcia oraz rycina z tomika wierszy Edwina Hohberga
– Portrety Hohbergów ze zbiorów – Attyka Pracownia Archeologiczno Konserwatorska i Architektoniczna MGR Grzegorz Jaworski