Gospodarka celna Lwówka Śląskiego
Eugeniusz Braniewski
Gospodarka celna Lwówka Śląskiego w świetle dokumentów – wstęp do artykułu
Z części I.
Jednym z książęcych średniowiecznych regaliów, również na Śląsku, była gospodarka celna. Przed rokiem 1209 we Lwówku Śląskim pobierano cło lądowe, jak i na moście, przy przeprawie przez Bóbr na Płakowice (kier.: Złotoryja, Wrocław) oraz (prawdopodobnie) na Brunów (kier.: Bolesławiec). Bardzo stara komora celna funkcjonowała wówczas w Bartnikach (okolice skrzyżowania na Lubań, Nowy Ląd i Lwówek Śląski), w kierunku Łużyc, Miśni, Lipska etc. Przychody z ceł stanowiły również część uposażenia wójtów, którzy w imieniu książąt ściągali je, a także klasztorów i osób prywatnych, a to z nadań książęcych. Na podstawie lwóweckiej taryfy celnej (1209) dowiedzieć możemy się co-nieco nt. tego, co niegdysiejsi mieszkańcy kupowali z zewnątrz oraz jakie stawki podówczas obowiązywały. Wg wypisu z lwóweckiej Czerwonej księgi.[przypis: Założony w roku 1341 przez Radę …(… Tak więc koń, który ciągnął furę z suknem, oclony był na 5 łutów [przypis: 1 łut = 1/16 grzywny, 1 grzywna = ok. 310 g Ag]. Człowiek podróżujący konno, „z pustym siodłem”, przybywający 1 łut, wyjeżdżający 1 skojec. …
Jeżeli ksiądz wybywał stąd z szatami liturgicznymi, bądź bez nich, podobnie jak i uczeń, nie płacili, natomiast jego kobieta (dosł.: Weib, baba = gosposia) płaciła 1 wiard. Wywożący zmarłego Żyda płacił 1 wiard. Koń ciągnący wóz z wełną clony był w wys. ½ wiard., lub 1 fen. od kamienia. Za 1 konia ciągnącego wóz z odzieżą opłata wynosiła 5 łutów, z kramem podobnie, ze szkłem – 1 skojec, z wyrobami kuśnierskimi ½ wiard., z produktami naturalnymi, woskiem, miedzią, cyną lub ołowiem – 1 wiard., z rybą – 1 łuta, z chmielem podobnie, z żelazem surowym – 1 skojca, z jego wyrobami – 2. Wóz przewożący ludzi, wwożący płacił 2 skojce, wywożący – 1. Przewożący wino z Czech, o ile opłaty dokonano w Gryfowie Śląskim, we Lwówku Śląskim od cła było zwolnione. Za wjeżdżający wóz, niezależnie od tego, co wwoził, opłata wynosiła 4 fen., powożący z opłaty był zwolniony.
Za wjeżdżający wóz, niezależnie od tego, co wwoził, opłata wynosiła 4 fen., powożący z opłaty był zwolniony. Sutorius wymienia tu jeszcze śledzie, jastrzębie i sokoły, bydło i konie, mięso, sadło (smalec?), łój, owoce i warzywa, niestety, bez podania opłat. [przyp.: Aktualna na 15. września 1694 r. taryfa celna na zwierzęta importowane kształtowa się następująco (m.in.): 1 szt. bydła podolskiego, węgierskiego etc. o wadze 400-500 funtów – 3 floreny 54 krajcarów, 1 szt. bydła z Czech do 400 funtów – 2 fl 54 kr., 1 mała sztuka, cielę – 1 fl 24 kr., cielę 40-60 funtów – 21 kr., cielę 30-40 funtów, tłusty baran, kozioł, koza średnia lub wybrakowana – 7 kr., jagnię – 6 kr., świnia słoninowa do 2 cetnarów wagi – 1 fl 30 kr. Taksa ta funkcjonowała do 1. czerwca 1706 r.] Wszystkie fenigi celne musiały być ściągane obowiązkowo. Lwóweccy historycy G. B. Sutorius, a za nim i J. G. Bergemann przypuszczają, że była to pierwsza taryfa celna na całym Śląsku. Z roku 1233 pochodzi zaś informacja o komorach celnych we Lwówku Śląskim i Bolesławcu, w roku 1251 komora celna we Lwówku Śląskim.
Z części II.
Dnia 14. listopada roku 1438, w piątek po św. Marcinie, przybyły na lwówecki Zamek Książęcy król Albrecht II. Habsburg odebrał tu hołd od przedstawicieli stanów, a także potwierdził burmistrzowi, rajcom i całej gminie miasta Lwówek Śląski oraz ich następcom wszystkie przywileje, uprawnienia, pisma etc. jakie otrzymało ono od książąt śląskich, czeskiego króla Wacława oraz cesarzy Karola i Zygmunta, tu m.in. swobód celnych dla kupców we Wrocławiu, wolnego wyboru, obsadzania i odwoływania Rady, wolnego targu solnego, uwolnienia od cła przez rzekę Bóbr etc. etc.
…27. listopada 1708 r. Śląsk otrzymał regulamin podatkowy.
Oprac. Eugeniusz Braniewski
Zdjęcia:
1. Monety 1 , 2 i 3 – aukcje – www.ma-shops.com
2. Lwówecka wieża celna, zdjęcie rekonstrukcja – Robert Zawadzki
3. Punkt celny, makieta – internet, forum modelarskie